Niech pierwszy rzuci kamień ten, kto nigdy ale to nigdy nie potrącił stojącej obok komputera szklanki z wodą, herbatą czy kawą! Zalanie laptopa przynajmniej raz w życiu zdarzyło się większości z nas. Czy zalany laptop da się uratować?
Zalanie laptopa: co robić?
Mleko (albo też inny napój) się rozlało i czasu nie cofniesz, ale zalany laptop często da się uratować. Kluczowe jest to, byś działał szybko i w sposób przemyślany, a być może zalanie laptopa nie będzie jednoznaczne z jego końcem. Dlaczego pośpiech jest tak ważny? Im później zabierzesz się za ratowanie swojego przenośnego komputera, tym bardziej rozwinie się korozja, która może nawet doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia komponentów i uniemożliwić jego naprawę. Jeśli natychmiast nie odłączymy zasilania dochodzi do elekrokorozji, która powstaje na skutek oddziaływania na metalowe części prądu przewodzonego przez płyn. Stąd już tylko o krok od zwarcia.
Nie bez znaczenia jest też to, czym został zalany laptop. Najwięcej szczęścia w nieszczęściu mają Ci, którzy wylali na niego wodę. Znacznie gorzej, jeśli była to słodzona kawa czy herbata, napoje gazowane lub alkohol. Ze względu na różny skład chemiczny tych substancji może dojść do groźnych dla naszego urządzenia reakcji, a wyczyszczenie go będzie zwyczajnie trudniejsze.
Jak uratować zalany laptop?
Primo: Odłącz zasilanie!
Zacznij od zasilacza, a jeśli urządzenie jest włączone, naciśnij przycisk „Power”, by natychmiast je wyłączyć. Następnie wyjmij baterię, a jeśli to niemożliwe ponieważ posiadasz laptopa z wbudowanym akumulatorem dezaktywuj go poprzez reset (przyda Ci się do tego coś cienkiego: szpilka lub spinacz do papieru). Przycisk do wyłączania baterii ma w tym wypadku najczęściej postać malutkiej dziurki umieszczonej na spodzie urządzenia. Po wykonaniu powyższych czynności dobrze by było również odłączyć wszelkie urządzenia peryferyjne: myszkę, drukarkę, głośniki etc.
Secundo: Ratuj co się da!
Nie ściereczką ani wacikami. By jak najszybciej pozbyć się płynu ze środka zalanego laptopa, ułóż na stole sporo papierowych ręczników i odwróć otwarte urządzenie do góry nogami. I teraz mamy dwie możliwości:
- jeśli klapa matrycy rozchyla się pod kątem 180 stopni, zalany laptop kładziemy płasko ekranem w stronę podłoża.
- gdy klawiatura odchyla się pod innym niż 180 stopni kontem, zalany komputer układamy na brzegu stołu tak, by klawiatura leżała płasko na stole odwrócona w jego stronę klawiszami, zaś ekran zwisał w dół pod kątem 90 stopni.
Na forach internetowych można również znaleźć propozycję ułożenia otwartego pod kątem 90 stopni komputera na kształt graniastosłupa trójkątnego, jednak w tym wypadku płyn zamiast wyciec na zewnątrz może spłynąć do dolnych partii urządzenia.
Terzo: Suszenie zalanego laptopa
Odcięty od zasilania zalany laptop pozostawiamy na pewien czas do suszenia. Na jak długo? To zależy od ilości cieczy oraz jej rodzaju. Możemy zaryzykować włączenie komputera po kilkudziesięciu minutach, ale warto zaczekać nawet dobę. W tym wypadku jak nigdy sprawdza się powiedzenie, że pośpiech nie popłaca. Zbyt szybkie uruchomienie zalanego komputera może spowodować zwarcie i zdecydowanie podwyższyć ewentualne koszty naprawy. By przyspieszyć proces można podłożyć pod klawiaturę woreczek z ryżem lub dodawanym do pudełek nowych butów żelem krzemionkowym (to te malutkie kuleczki w torebeczce).
Zalałeś laptopa? Tego nie rób!
- Do suszenia zalanego laptopa nie używaj suszarki. Gorące powietrze rozprowadzi ciecz po urządzeniu zamiast ją wysuszyć. Może też doprowadzić do deformacji lub uszkodzenia matrycy lub innych komponentów.
- Błędem jest również próba przyspieszenia procesu schnięcia poprzez użycie sprzężonego powietrza. Ten sposób sprawdzi się po rozłożeniu komputera na części pierwsze.
- Zapomnij o polecanym gdzieniegdzie sposobie suszenia zalanego laptopa z użyciem odkurzacza, który ma szybciej wyciągnąć ciecz. Jest spora szansa, że wraz z nią do worka trafią m.in. klawisze.
Zalany laptop? Biegnij do serwisu!
Czy po zalaniu laptopa możesz rozłożyć go na części pierwsze i samodzielnie wyczyścić, a następnie złożyć postępując zgodnie z załączoną do sprzętu instrukcją? Oczywiście, bo któż miałby Ci zabronić? Jak pokazuje jednak doświadczenie każdy z płynów wchodzi w inną reakcję z komponentami i sieje różnego rodzaju zniszczenia. Inaczej też należy usuwać poszczególne substancje i innych napraw będą wymagał laptop po zalaniu wytrawnym winem, oliwką, a innych po zalaniu słodkim napojem gazowanym.
To ważne! Nie zwlekaj i odwiedź dobrego informatyka jak najszybciej. Korozja postępuje z każdą godziną i im później zjawisz się z zalanym laptopem u fachowców, tym większa będzie skala zniszczeń, a tym samym koszt naprawy.
Zobacz też: Jak dbać o bezpieczeństwo danych w firmie?